Holowanie samochodu – dla niektórych to przygoda, dla innych niekończący się stres. Jeśli jednak znasz kilka podstawowych zasad, to nawet holowanie może przebiec gładko, a Ty nie musisz się obawiać, że wylądujesz na poboczu z jeszcze większymi problemami. Oto krótki poradnik, który rozwieje wszelkie wątpliwości i sprawi, że holowanie stanie się mniej stresującym zadaniem.
Legalność – czy na pewno możesz holować?
Pierwsze, co musisz sprawdzić, to czy holowanie w danej sytuacji jest w ogóle legalne. Na autostradzie np. holowanie jest surowo zabronione. Więc jeśli Twój samochód padnie na „autobananie”, jedyną opcją jest wezwanie lawety. Na drogach ekspresowych można holować, ale tylko do najbliższego zjazdu. Z kolei na zwykłych drogach nie ma problemu – tam holowanie to standard, o ile spełnisz kilka warunków.
Holowanie auta z automatyczną skrzynią biegów?
Tutaj trzeba uważać! Większość samochodów z automatyczną skrzynią biegów nie powinna być holowana na długich dystansach, ponieważ może to uszkodzić skrzynię. Automatyki nie przepadają za długim kręceniem się kół bez uruchomionego silnika, który smaruje skrzynię. W takim przypadku laweta to najbezpieczniejsze rozwiązanie.
Odpowiedni sprzęt – bez tego ani rusz
Nie próbuj holować auta na kawałku sznurka, bo skończy się to tragicznie (dla auta i dla Twojej dumy). Do holowania używaj specjalnej linki holowniczej, która ma odpowiednią wytrzymałość. Zwróć uwagę, by była to linka elastyczna (tzw. gumowa lub nylonowa), co zmniejszy ryzyko gwałtownych szarpnięć przy ruszaniu. Długość linki powinna wynosić od 4 do 6 metrów – ani za krótko, ani za długo.
Oznakowanie – widoczność przede wszystkim
Nie możesz ot tak po prostu zacząć ciągnąć drugiego auta bez odpowiedniego oznakowania. Pamiętaj, aby umieścić trójkąt ostrzegawczy na tylnym oknie holowanego pojazdu. To sygnał dla innych kierowców, że dzieje się coś nietypowego i że powinni zachować szczególną ostrożność. Jeśli jedziesz nocą lub w warunkach ograniczonej widoczności, koniecznie włącz światła mijania w holowanym aucie.
Komunikacja między kierowcami – bez tego ani rusz
Jeśli planujesz holować samochód, to kluczowa jest dobra komunikacja między Tobą a kierowcą holowanego pojazdu. Ustalcie sygnały, które będą oznaczać, że trzeba zwolnić, przyspieszyć, zatrzymać się lub że coś idzie nie tak. Możesz użyć krótkofalówek, telefonu (na głośnomówiącym, oczywiście) albo po prostu ustalić kilka prostych gestów. Dobra komunikacja może uratować Was od nieprzyjemnych niespodzianek.
Prędkość – nie ścigaj się na holu
Podczas holowania zapomnij o szalonych prędkościach – to nie wyścigi F1. Przepisy mówią jasno: maksymalna prędkość holowania to 30 km/h w terenie zabudowanym i 60 km/h poza nim. Pamiętaj, że Twoje auto musi poradzić sobie nie tylko z własnym ciężarem, ale także z obciążeniem drugiego pojazdu. Poza tym, im wolniej jedziesz, tym większa szansa na bezpieczne reagowanie na nieprzewidziane sytuacje.
Jak hamować?
Zasada jest prosta: im mniej, tym lepiej. W aucie holującym staraj się hamować delikatnie i płynnie, żeby holowany samochód nie wjechał w Twój tył. Z kolei w holowanym aucie hamulec trzeba naciskać wcześniej, niż zwykle, ponieważ pojazd holowany nie ma silnika włączonego, co oznacza brak wspomagania hamulców.
Zakręty i skrzyżowania – precyzja to klucz
Zakręty to prawdziwa próba dla umiejętności holowania. Musisz brać je szeroko, żeby oba samochody miały wystarczająco miejsca na bezpieczne pokonanie zakrętu. Jeśli chodzi o skrzyżowania, to podobnie jak w każdej innej sytuacji – zachowaj szczególną ostrożność i nie zapomnij, że masz „ogon”, który nie zawsze porusza się tak zwinnie jak Ty.
Holowanie a ABS
Jeśli Twój samochód ma system ABS, pamiętaj, że w holowanym pojeździe ten system może nie działać poprawnie, zwłaszcza jeśli jest to starszy model. Warto o tym pamiętać, zwłaszcza podczas hamowania na śliskiej nawierzchni.
Końcowa destynacja – gdzie zaparkować?
Po dojechaniu na miejsce, nie zostawiaj holowanego pojazdu byle gdzie. Pamiętaj, żeby zaparkować go w miejscu, gdzie nie będzie stanowił zagrożenia dla innych uczestników ruchu. Najlepiej, jeśli to możliwe, zaparkować na parkingu, gdzie później mechanik lub laweta będą mogły bez problemu podjąć dalsze działania.
Holowanie samochodu nie musi być stresującym doświadczeniem, jeśli pamiętasz o kilku podstawowych zasadach. Odpowiednia linka, trójkąt ostrzegawczy, dobra komunikacja i spokojna jazda to klucze do sukcesu. Zadbaj o bezpieczeństwo swoje, pasażerów i innych kierowców, a holowanie stanie się tylko kolejną sytuacją na drodze, którą opanujesz bez większego problemu.
